Dzisiaj przytaczam w całości artykuł o Ostropeście. Artykuł pochodzi ze strony internetowej Bio Kuriera :
W ciągu ostatnich 20 lat badania prowadzone przez naukowców na całym świecie potwierdziły niezwykłą skuteczność ostropestu plamistego (łac. Silybum Marianum) w leczeniu wątroby. Jest to zioło blisko spokrewnione ze słonecznikiem. Leczy schorzenia powstałe m.in. w wyniku ostrych i przewlekłych zatruć. Pomocne jest również w ostrym wirusowym zapaleniu, marskości czy stłuszczeniach wątroby.

Zapewne nie każdy wie, że wątroba wydziela 1/5 ciepła wydzielanego przez nasz organizm. To naprawdę sporo. Aż 20% ciepła. A skoro wątroba wydziela tyle ciepła, oznacza to, że wykonuje naprawdę ciężką pracę.
Ostropest jest rośliną jednoroczną znaną od starożytności. Już Disocides (100r pne) i Piliniusz Starszy ( I w ne) wspominali o nim w swoich dziełach i z powodzeniem stosowali go w praktyce lekarskiej. Potem w Średniowieczu o ostropeście pisała również św. Hildegarda. I to właśnie w Średniowieczu ostropest stał się jedną z ważniejszych roślin leczniczych. Otrzymał wtedy nazwę oset Najświętszej Marii Panny. Legenda głosił, że w czasie karmienia Dzieciątka Jezus kilka kropli mleka spadło na liście pożytecznego ostu i pozostawiło na nich mlecznobiałe plamy.
Przed wojną sezon zbioru ziół rozpoczynał się po dniu św. Jana Chrzciciela (24 czerwca), a kończył – w dniu Matki Boskiej Zielnej (15 sierpnia). Najważniejsze w ówczesnym lecznictwie zioła zbierano w tym właśnie okresie i dopiero od momentu ich poświęcenia można było je stosować dla celów leczniczych.
Ostropest osiąga wysokość do 1,6 m. dlatego często opisywany jest jako „okazały oset”. Roślina ta pochodzi z basenu Morza Śródziemnomorskiego. Rozpowszechniła się i rośnie również w Europie i Ameryce Północnej. W dawnych czasach ostropest uprawiany był też jako warzywo. Jego koszyczki kwiatowe były namiastką karczocha, młode liście przyrządzano jako szpinak, a korzenie po ugotowaniu przypominały salsefię (kozibród parolistny).
W zielarstwie używa się tylko owocu ostropestu plamistego. Najlepiej, jeżeli są to owoce z upraw ekologicznych. Dojrzałe owoce ostropestu zawierają zwykle około 3 proc. sylimaryny, wykazującej działanie antyhepatoksyczne.
Pozbawione puchu kielichowego owoce „Chronią komórki wątrobowe przed hepatotoksycznym działaniem czynników chemicznych, bakteryjnych i wirusowych. Związki te uszczelniają błony komórkowe wątroby, utrudniając przenikanie toksyn” – wyjaśnia profesor Jambor.
Dlaczego warto stosować ostropest?
Właściwa praca wątroby warunkuje prawidłowe funkcjonowanie organizmu, a od jej sprawności uzależnionych jest ponad 5 tysięcy funkcji życiowych i ponad 500 procesów chemicznych, zachodzących wewnątrz ludzkiego ciała. Wątroba usuwa również z organizmu szkodliwe toksyny. Jest to ważny powód dla którego, warto już dziś zadbać o zdrowie swojej wątroby.
Ostropest swoją popularność zawdzięcza głównie jako lek na dolegliwości wątroby, takie jak:
• marskość wątroby,
• zwyrodnienie tłuszczowe,
• uszkodzenia spowodowane alkoholem, lekami, narkotykami, innymi substancjami toksycznymi,
• stany zapalne wątroby i zaburzenia jej czynności,
• bóle pęcherzyka żółciowego.
Szczególnie polecany jest w trakcie terapii odwykowej przeciwalkoholowej, usuwając substancje toksyczne odkładające się w organizmie w czasie rekonwalescencji po uszkodzeniach wątroby spowodowanych czynnikami toksycznymi takimi jak:
• długotrwałe kuracje antybiotykowe,
• nadużywanie alkoholu,
• chemioterapia,
• zatrucia grzybami,
• leczeniu cukrzycy,
• wirusowym zapaleniu wątroby typu C,
• kamicy żółciowej (profilaktycznie i leczniczo),
• stanach zapalnych skóry,
• leczeniu łuszczycy.
Pomaga również przy krwawieniach z nosa i narządów wewnętrznych, zaburzeniach trawiennych, niedokwaśności soku żołądkowego, braku łaknienia, wzdęciach, przy odbijaniu się, obniżonym ciśnieniu krwi i chorobie lokomocyjnej. Wspomaga bardzo skutecznie leczenie w trakcie terapii odwykowych, przeciwalkoholowych.
Ostropest używany profilaktycznie chroni zdrowe komórki wątroby i nerek przed zniszczeniem, stłuszczeniem i toksynami. Używany jest również w kosmetyce. Regeneruje skórę, reguluje nawilżanie skóry.
Sposób użycia:
można gryźć całe nasiona, albo zmielone dodawać do zimnych i gorących potraw: sałatek, zup, czy musli w ilości 1 łyżeczki dziennie. Nasiona ostropestu można używać długotrwale. Korzystnych efektów należy oczekiwać po minimum dwu tygodniach systematycznego stosowania.
Na czym polega działanie ostropestu?
Wyciąg z nasion ostropestu plamistego stabilizuje błony komórkowe hepacytów i stymuluję syntezę białek, przy jednoczesnym przyśpieszaniu procesu regeracji uszkodzonych tkanek wątroby i zdolności formowania nowych komórek. Nasiona ostropestu zawierają bioflawonaidy znane jako Sylimariny. Wyciąg z ostropestu plamistego chorni komórki wątroby blokując przenikanie szkodliwych toksyn i pomaga usunąć te toksyny z komórek wątrobowych. Podobnie jak inne bioflawonaidy, Sylimaryna jest silnym przeciwutleniaczem. Oprócz działania ochronnego wzmacnia również syntezę białek i przyśpiesza proces regeneracji uszkodzonych komórek. Stosowanie ostropestu plamistego już we wstępnej fazie leczenia osłabionej wątroby przynosi najlepsze rezultaty.
Z przeprowadzonych analiz wynika, iż preparaty z ostropestu są przeciwutleniaczami silniejszymi od witaminy E, chroniącymi nie tylko wątrobę, ale i cały organizm (zwłaszcza mózg!) przed atakiem wolnych rodników tlenowych.
Należy wiedzieć, że:
– osoby z alergią na stokrotki, karczochy, kiwi, mogą być również uczulone na ostropest.
– ostropest może obniżyć poziom cukru we krwi, dlatego osoby chore na cukrzycę mogą stosować ostropest, jednak mając świadomość, że powinny dostosować dawkę lekarstw tak aby poziom cukru nie uległ zmianie.
– ostropest może zmniejszać też skuteczność doustnych środków antykoncepcyjnych. Może się tak dziać, dlatego że jeden składnik ostropestu może hamować enzym beta-glukuronidazy, który może być stosowany w doustnych środkach antykoncepcyjnych. Warto w tym miejscu jednak zauważyć, że np. przy chorej wątrobie lepiej nie zażywać doustnych środków antykoncepcyjnych, gdyż obciążają one właśnie wątrobę.
Autor: Katarzyna Dziczek Wasz Sklep Zdrowa Tradycyjna i Ekologiczna Żywność http://waszsklep.com.pl/