Dom Herbat Blog – Wszystko o herbacie


Dodaj komentarz

Karob – śródziemnomorski sposób na zdrowsze kakao i czekoladę

Karob lub inaczej chleb świętojański. Tym mianem zwykło się określać strąki  drzewa nazywanego szarańczynem strąkowym lub drzewem karbowym (Ceratonia siliqua). Rośnie ono dziko lub w uprawach w regionie śródziemnomorskim.  My trafiliśmy na nie zupełnie przypadkowo w trakcie zwiedzania Półwyspu Akrotirii na Krecie, kiedy to zaparkowaliśmy samochód w cieniu jednego z nielicznych drzew na parkingu przed pięknym Klasztorem Agia Triada.

Zaraz po zatrzymaniu  jeden ze strąków spadł wprost na dach naszego samochodu, robiąc nieco hałasu i zwracając naszą uwagę.

karob2

Na drzewa karbowe natykaliśmy się jeszcze w kilku innych miejscach Krety, jak choćby w porzuconym sadzie w malowniczej, starej weneckiej wiosce Maroulas położonej niedaleko od Rethymnonu.

O popularności Karobu na Krecie świadczy chociażby to, że na różne produkty powstałe z karbowych strąków natykaliśmy się praktycznie w każdym sklepie ze zdrową żywnością i niemal w co drugim z pamiątkami.

karob

Co nam daje Karob?

Karob  w smaku przypomina kakao lub czekoladę  i może być stosowany jako ich zamiennik. Może być też sam w sobie  cennym dodatkiem do naszej diety, ponieważ jest produktem zdrowym i wysoce odżywczym. Daje nam też naturalny zastrzyk energii.

Jeśli zjesz Karob zamiast czekolady dostarczysz sobie o 1/3 kalorii mniej, aż 7 razy mniej tłuszczu ale za to  3 razy więcej wapnia.

Oprócz tego Twój organizm zostanie wzmocniony witaminą A, witaminami z grup B, magnezem, potasem, sporą ilością błonnika i białka oraz śladowymi ilościami żelaza.

Dzięki zawartym w Karobie garbnikom poprawi się twoje trawienie, a taniny zwiążą się z toksynami i zahamują rozwój bakterii co będzie miało zbawienny efekt w przypadku biegunki.

Kwas galusowy będący silnym przeciwutleniaczem zwiększy ochronę twojego organizm przed wolnymi rodnikami, przyczyni się do obniżenia „złego” cholesterolu oraz dodatkowo zadziała przeciwbólowo, przeciwwirusowo i przeciwbakteryjnie.

Zawarte w Karobie substancje czynne pomogą także przy leczeniu astmy  i problemów będących skutkiem alergii. Karob pomoże również palaczom, gdyż ma działanie wykrztuśne.

Do czego my możemy wykorzystać Karob?

Stosuje się go do wypieku ciast, ciasteczek, jako zamiennik kakao oraz jako dodatek do lodów. Używany jest w napojach mlecznych i w przekąskach. Natomiast strąki Karobu mogą być spożywane na surowo jako idealna przekąska dla sportowców i osób prowadzących aktywny styl życia.

karob4

Karob w postaci strąków oraz proszku firmy BAKRA dostępny jest w naszym sklepie – Karob w Dom Herbat

karob-400g karob1-bakra-1

 

Gojnik-opakowanie1_small


2 Komentarze

Testujemy kreteński gojnik

Gojnik, zwany też herbatą górską, to jedna z najpopularniejszych herbat ziołowych dostępnych w naszym herbacianym sklepie. Nie dość, że bardzo zdrowe i wzmacniające, to jeszcze smaczne i idealnie prezentujące się podczas zaparzania. Zadbaliśmy też o to, aby nasz towar był najwyższej jakości.
Gojnik, który sprzedajemy przypływa z Turcji w całości i jest ręcznie cięty, tak aby w torebkach znalazły się jedynie najwartościowsze kwiaty bez łodyg.
Piszemy o tym, bo często można spotkać oferty gojnika w wiązankach, które z jednej strony są niewygodne w użyciu (samemu trzeba je przycinać w celu zaparzenia), a z drugiej strony klient płaci za towar, w którym najwartościowsze kwiaty stanowią zaledwie jedną trzecią lub jedną czwartą ilości otrzymanego zioła. Jest jeszcze i inny sposób sprzedaży tego zioła, gdzie całe krzewy są wrzucane do maszyny i mechanicznie cięte. W efekcie tego zabiegu możemy uzyskać drobny miał lub równe, niewielkie kawałki przemieszanych ze sobą kwiatów i łodyg. Ten ostatni rodzaj suszu trafił nam się w paczce gojnika przywiezionej z Krety.

?

Koszt tej małej paczuszki, w której zmieściło się 15 gram gojnika to 2,05 EUR (co w przeliczeniu na złotówki daje obecnie ok. 9,10 PLN). Przy czym zaznaczyć należy, że mamy tu do czynienia z pociętym mechanicznie suszem, w którym jedną trzecią zawartości torebki stanowią łodygi. Zatem nie jest to towar najwyższej jakości.

Gojnik_opakowanie i susz1

Kreteńska odmiana gojnika ma mniejszej kwiaty od tureckiej, a jej łodygi są jakby lekko pokryte meszkiem, przez co są bardzo miłe w dotyku. Zapach suszu jest lekko ziołowy z nutą orzecha i miodu, ale niezbyt intensywny.
Gojnik-susz
Napar zaparzamy tradycyjnie, zalewając gojnik wrzątkiem i czekając 5 minut, aż naciągnie pod przykryciem. Kolor naparu jest żółto-zielony, ale nieco bledszy od naparu uzyskiwanego z tureckiego gojnika. Również smak jest mniej intensywny.
Gojnik-zaparzony
Dla nas osobiście kubek kreteńskiego gojnika, choć to napar niezbyt mocny i intensywny, ma jednak jeszcze jeden (raczej nieosiągalny dla pozostałych) walor.  Rozbudza wspomnienia słonecznej, gorącej wyspy o zapierających dech w piersiach górskich widokach i cudownych plażach. Przywołuje w pamięci małe urocze uliczki starego miasta w Chanii i Rethymnonie oraz momenty delektowanie się świeżo przyrządzoną grecką sałatką w spokojnych i leniwych górskich wioskach pełnych ciekawskich kotów.

Gojnik


Więcej informacji o właściwościach zdrowotnych gojnika, znajdziecie w jednym z naszych wcześniejszych wpisów: Gojnik – górskie zioło z przytupem i sposób na Alzheimera
Czarnuszka-nasiona


Dodaj komentarz

Czarnuszka – czarne ziarno mocy

To było jakieś dwa lata temu, kiedy na jednym ze stoisk podczas targów ekologicznych postanowiłem kupić dwa kawałki serów korycińskich. Pierwszy wybór padł na ser z suszonymi pomidorami a co do drugiego byłem mocno niezdecydowany i zdałem się na podpowiedź sprzedawczyni. Zachwalała ser z czarnuszką – w tamtym momencie wiedziałem o niej tylko tyle co widziałem tzn. małe czarne ziarenka – ale skoro fachowiec radził to wziąłem. Radę tę doceniłem  w domu kiedy wziąłem pierwszy kawałek sera z czarnuszką do ust. Charakterystyczny, mocny i świetny smak zawładnął moimi kubkami smakowymi i od tamtej pory czarnuszka już na stałe zamieszkała w mojej kuchni.

W kuchni indyjskiej czarnuszka jest powszechnie używana do przyprawiania warzyw strączkowych oraz dodaje się ją do wypiekanego pieczywa. Wielu smakoszy twierdzi, że połączenie czarnuszki z miodem pozwala przygotować genialną marynatę do grillowanych mięs. Co ciekawe mielone nasiona czarnuszki stanowią również dobrą namiastkę pieprzu szczególnie u osób wrażliwych ponieważ nie podrażniają błony śluzowej żołądka. Dla mnie jednak, być może przez pryzmat pierwszego doświadczenia, najlepiej nadają się do białego twarogu ze śmietaną i szczypiorkiem. Czarnuszka w tej konfiguracji wyparła uwielbianą przeze mnie w tym zestawieniu rzodkiewkę. To czego jeszcze nie wypróbowałem to bliskowschodniego zwyczaju żucia codziennie 10 nasion czarnuszki dla zachowania zdrowotności i przegonienia chorób wszelakich. Sam pomysł brzmi interesując a jak twierdzą niektórzy można nim doskonale zastąpić żucie niekoniecznie obojętnych dla zdrowia gum do żucia.

Twarożek ze śmietaną szczypiorkiem i czarnuszką

Na czarnuszkę warto zwrócić uwagę nie tylko ze względu na jej właściwości smakowe, bowiem te małe czarne jak smoła nasionka są prawdziwą bombą związków biologicznie aktywnych i jak to zwykle bywa, starożytni już dawno o tym wiedzieli. Wspomnienia o czarnuszce możemy znaleźć między innymi w biblijnej przypowieści o siewcy, a egipski faraon Tutenchamon miał w swoim grobowcu fiolkę z czarnuszkowym olejem, zapewne na wypadek gdyby w zaświatach zaniemógł.

Zerknijmy zatem na jakie dolegliwości Tutenchamon mógłby użyć czarnuszkowej mocy:

  • na wzmocnienie układu odpornościowego – powoduje wzrost liczby limfocytów i makrofagów
  • na wszelkiego rodzaju przypadłości wywołane przez wirusy, bakterie i grzyby bo nie lubią się one szczególnie z tymochinonem (związek organiczny z grupy chinonów) w niej zawartym
  • na pozbycie się pasożytów
  • na obniżenie ciśnienia
  • na rany, aby przyspieszyć ich gojenie
  • na uniknięcie kamieni nerkowych
  • na wrzody żołądka
  • na ulżenie dolegliwościom związanym z refluksem żołądkowo-przełykowym
  • na zwalczenie anemii – przyczynia się do wzrostu poziomu hemoglobiny i erytrocytów
  • na poprawienie samopoczucia w alergii – pod warunkiem że przyjmujemy ją przez 6-8 tygodni, wtedy w pełni ujawniają się jej antyhistaminowe właściwości
  • na stres, lęki i stany depresyjne, bo działa kojąco na układ nerwowy
  • na zwiększenie wydolności płuc w przypadku astmy
  • w celu zwalczenia komórek rakowych
  • w celu zapobieżenia uszkodzeniom wywołanym promieniowaniem jonizującym w radioterapii
  • w celu ochrony przed uszkodzeniem wątroby lub nerek
  • na zmiany skórne takie jak: trądzik, łuszczyca, atopowe zapalenie skóry, grzybica, zmiany wywołane zakażeniem bakteryjnym czy wreszcie banalne poparzenie słoneczne
  • na cukrzycę, bo reguluje poziom cukru we krwi
  • na osteoporozę, bo zwiększa gęstość mineralną kości
  • na zmniejszenie symptomów w przypadku chorób autoimmunologicznych
  • na problemy z włosami – przeciwdziała łysieniu, hamuje wypadanie włosów i pomaga pozbyć się łupieżu
  • na wzrost testosteronu u mężczyzn

Lista jest doprawdy długa a szczegóły działania w każdym schorzeniu zajęłyby mnóstwo miejsca, zatem poprzestanę na tym opisie. Dość wspomnieć, że w ziarnach czarnuszki jest ponad 100 substancji aktywnych zgromadzonych w doskonałych proporcjach.

W tej sytuacji nie zostaje nam nic innego jak tylko zaprosić do zakupów w naszym sklepie:  http://www.domherbat.pl/product-pol-704-Czarnuszka-nasiona-200-g.html

Dom Herbat - Czarnuszka