Nadchodzi kwiecień, a więc lada moment nastąpi wzmożony wysyp wielu fruwających alergenów i znowu mnóstwo osób będzie miało problem z katarem siennym i przekrwionymi oraz załzawionymi oczami. Kto cierpi na alergię ten wie, jak taki stan bywa uciążliwy czy to w czasie pracy, czy w momencie nawet najprostszych prac domowych. Do tego dochodzi zatkany nos w czasie snu, co o poranku objawia się stanem mocnego niewyspania zbliżonym do stanu zombi.
Kalendarz pylenia roślin

Legenda:
* – słabe pylenie, ** – silne pylenie, *** – bardzo silne pylenie, **** – niezwykle silne pylenie
Oczywiście można tym efektom przeciwdziałać różnego rodzaju tabletkami na alergie oraz kroplami do oczu i nosa. Jak zwykłe środki nie zadziałają można sięgnąć po sterydy i walnąć w alergeny z grubego kalibru. Tyle tylko, że szczególnie sterydy nie są dla naszego organizmu obojętne.
Z pomocą, jak zwykle w takich wypadkach, przychodzi nam również natura. Proponujemy w tej potyczce postawić na afrykańskiego Rooibosa oraz niepozorną Czarnuszkę. Oboje, jak nawet nie poradzą sobie definitywnie z alergią, to chociaż istotnie zmniejszą nasze reakcje na uczulające nas alergeny.
Rooibos – popularnie bywa określany mianem herbaty, choć de facto herbatą nie jest. Powstaje bowiem z rosnącego w Republice Południowej Afryki czerwonokrzewu (Aspalathus linearis), jest więc rośliną odmienną od Camellia sinensis (czyli herbaty). Charakteryzuje się łagodnym smakiem, z lekko wyczuwalnymi zbożowymi nutami oraz miodowym, naturalnie słodkim posmakiem. Ma wiele właściwości zdrowotnych, lecz dzisiaj zajmiemy się szczególnie jedną z jego właściwości, która jest bardzo cenna przy alergiach.

Otóż czerwonokrzew działa jak naturalna substancja antyhistaminowa. Jest szczególnie skuteczny w alergiach pokarmowych, na kurz domowy oraz przy katarze siennym. Nie ma jeszcze ostatecznej pewności, które substancje z zawartych w rooibosie przynoszą tak rewelacyjne efekty, ale stawia się głównie na dwie z nich:
- kwercetynę, którą można znaleźć również w innych roślinach leczniczych. Substancja ta może zablokować wydzielanie histaminy, której nadmiar w organizmie prowadzi do reakcji zapalnych. Ich efektem jest odczuwalny w oczach, nosie i ustach świąd, wzmaga się również wydzielanie śluzu oskrzelowego, żołądek produkuje więcej kwasu niż zwykle, a w jelitach dochodzi do kurczów, których efektem często jest biegunka.
- aspalatynę, substancja ta występuje wyłącznie w czerwonokrzewie. Likwiduje ona skurcze i wykazuje działanie zwane immunomodulacyjnym, co oznacza, że „wychowuje” ona nasz system immunologiczny w ten sposób, aby w odpowiednim stopniu odpowiadał na podrażnienia przez czynniki obce.
Czarnuszka – zwana także „Złotem Egiptu” lub Czarnym kminem, w starożytności używano jej jako panaceum na wszelkie dolegliwości. Oczywiście na wszystkie z nich nie działa ona skutecznie, niemniej jednak przy alergiach może być bardzo pomocna.

Jest wiele doniesień wykazujących na działanie przeciwzapalne i antyalergiczne czarnuszki np. w katarze siennym. Jednym z nich jest badanie porównawcze przeprowadzone w Pakistanie w Katedrze Farmakologii Uniwersytetu Medycznego Jamsohoro oraz na Uniwersytecie w Karachi. W badaniu tym porównano skutki oddziaływania czarnuszki w zestawieniu z cetyryzyną (lek na katar sienny). Wyniki podawania obu substancji były identyczne, jednak grupa zażywająca ceteryzynę miała więcej objawów negatywnych, do których zaliczono np. senność.
Warto jednak pamiętać, że czarnuszka ukazuje w pełni swoje właściwości antyhistaminowe po regularnym zażywaniu czarnuszki przez 6-8 tygodni.
Jeżeli zatem cierpicie na alergię i chcielibyście sobie ulżyć w jej przebiegu zapraszamy do naszego sklepu zarówno po rooibosa (i to w kilku smakach), jak i po czarnuszkę.